niedziela, 28 lipca 2013

Igor Nowikow „Rzeka czasu. Czarne dziury, białe dziury i podróże w czasie”

Czym jest czas? Odpowiedź na to pytanie wydaje się oczywista, przecież wszyscy żyjemy w czasie, jest on nieodłączną częścią naszej egzystencji, substancją w której jesteśmy zanurzeni.  Prawda jest jednak taka, że gdyby przyszło nam sformułować definicję czasu większość nie wiedziałaby co i jak powiedzieć. Ludzkość od dawna próbuje zmierzyć się z tym problemem. W czasach starożytnych rozważania o czasie były domeną filozofów, teraz mierzą się z nimi głównie fizycy. W naszym pojmowaniu czasu w ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat wiele się zmieniło. Rzeka unosząca wszystkie istoty w jednym kierunku, z jednakowa prędkością stała się jednym z wymiarów czasoprzestrzeni, którego upływ jest względy i zależy w dużym uproszczeniu od naszej prędkości. 

Książka napisana jest bardzo prosty językiem, zrozumiałym nawet dla laika. Ponieważ autor wyraźnie kieruje swoją opowieść w kierunku osób, które do tej pory nie miały styczności z fizyką w książce można znaleźć krótkie przybliżenie podstawowych teorii fizycznych – począwszy od teorii grawitacji Newtona poprzez fizykę kwantową oraz teorię względności na teorii wielkiej unifikacji skończywszy. Wszystko to w dużym skrócie i bez bardzo naukowych szczegółów. Streszczenie teorii stanowi tło dla naszego zmieniającego się pojmowania czasu. Nowikow poświęca również trochę miejsca opowieści o czarnych dziurach i hipotetycznym przeciwieństwie czyli białych dziurach. Ważnym elementem książki są rozważania na temat możliwości skonstruowania wehikułu czasu.


Fizyka, zarówno teoretyczna jak i eksperymentalna, rozwijają się obecnie bardzo dynamicznie. W związku z tym „Rzeka czasu”, która oddaje stan nauki pod koniec XX wieku jest w niektórych miejscach nieaktualna. Autor koniecznie chciał opowiedzieć o wielu rzeczach. Powoduje to, że w książce mieszają się opisy teorii fizycznych, biografie znanych fizyków i rozważania filozoficzne. To z kolei sprawia, że jej główne przesłanie, czyli czas, miejscami ginie w natłoku różnorodnych informacji. Mam takie wrażenie, że gdyby wyekstrahować z prawie 270 stron tekstu, to co rzeczywiście dotyczy rozważań nad czasem to ubyłaby przynajmniej połowa jego objętości. Osoba, która interesuje się tą tematyką nie znajdzie w książce praktycznie niczego nowego. Będzie ona raczej stanowiła podsumowanie już posiadanej wiedzy. Nowicjusz natomiast będzie miał możliwość zapoznania się z kilkoma ważnymi zagadnieniami w sposób stosunkowo bezbolesny czy odświeżenia wiedzy licealnej (teorię grawitacji Newtona znamy przecież wszyscy). Będzie to dobry wstęp do dalszej przygody z fizyką.

Igor Nowikow zaczynał swoją karierę naukową z Związku Radzieckim, w zupełnie innej rzeczywistości politycznej niż ma to miejsce dzisiaj. Jego książka stanowi swoisty hołd dla jego rodaków - fizyków, którzy często nie mieli dostępu do najnowszej wiedzy fizycznej, ale starali się, mimo to prowadzić swoje badania. W opowieści przewija się wiele nazwisk, o których przeciętny człowiek nie miał okazji słyszeć. Niejeden radzieckich fizyków był bardzo blisko dokonania ważnych odkryć, jednak ze względu na izolację ZSRR, przegrywali oni wyścig z zachodem. Warto jednak, żeby świat wiedział, że tam na wschodzie też nie brakowało talentów fizycznych.

Podsumowując, po książkę warto sięgnąć jeśli potrzebujemy odświeżenia naszej wiedzy lub chcemy zacząć przygodę z fizyką i szukamy łatwych do przyswojenia publikacji. Nie jest to dzieło wybitne, ale czas poświęcony na jego przeczytanie nie będzie czasem zmarnowanym.

MOJA OCENA: 5/10

Dane o książce:
autor: Igor Nowikow
tytuł: Rzeka czasu. Czarne dziury, białe dziury i podróże w czasie.
tłumaczenie: Piotr Amsterdamski
tytuł oryginału angielskiego: The River of Time
seria/cykl wydawniczy: Na ścieżkach nauki
wydawnictwo: Prószyński i S-ka
data wydania: 1997
ISBN: 83-7180-69507
liczba stron: 272
kategoria: astronomia, astrofizyka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz